@Boska Praga


Z niektórymi ludźmi to nawet jak pójdziesz do kiepskiej knajpy jest BOSKO. W przypadku dzisiejszej knajpy przymiotnik BOSKO odnosi się nie tylko do towarzystwa, ale również do jedzenia oraz obsługi. Pan, który nas obsługiwał był przeuroczy ;-) i cierpliwie znosił nasze śmiechy chichy i niezdecydowanie nad menu (jak na kobiety przystało im mniej pozycji tym lepiej - przynajmniej, jeśli chodzi o jedzenie ;-) 


Mogę z ręką na sercu podpierając się psią łapą, która grzecznie nam towarzyszyła, że to jest NAJLEPSZA pizza po prawej stronie Wisły. A przemawia za tym niepodważalny fakt - cienkiego i chrupiącego ciasta. Pizza nie uginała się pod ciężarem zbędnych dodatków - była niczym prawdziwa włoska pizza - koncentracja na smaku i jakości. Wciągnęłam całą polewając ją oliwą, a potem popiłam złocistym trunkiem i żeby nie poszło w boczki od zoo przeszłam się spacerkiem do Starego Miasta. A potem jeszcze od pl. konstytucji hen - hen... żeby tylko nie w te nieszczęsne boczki... ;-)


Okrzei 23
Boska Praga
Kawiarnia i Bar 


 ZOO MARKET 
misiek przyciągnął mój wzrok - jak to miśki mam do nich słabość... nowy twór na Solidarności oczywiście naprzeciwko miśków ;-) poszperałam w necie i okazuje się, że chodzi o PCHLI TARG. Był ktoś, wie coś? Dajcie znać, co myślicie. Mam się tłuc tramwajem? 


na fali podpatrzonej na insta - syrenki udostępniam, które spotkam na swojej drodze. 



Takie widoki tylko na moście...


Brak komentarzy:

Copyright © 2014 bite me Martha , Blogger