Street Art




   Zamiłowaniem do sztuki odznaczam się do czasów pieluchy :-) Od kiedy pamiętam zawsze miałam w ręku coś co pomagało wyrazić się poprzez obraz. Oczywiście standardowo zaczynałam od gryzmołów wieku dziecinnego po bardziej opanowane formy nabywane pod czujnym okiem nauczycieli. Moje zainteresowania pokierowały mnie do liceum plastycznego... miałam nawet aspiracje na rewolucję artystyczną na ASP, ale skończyło się na bardziej humanistycznych kierunkach :-) Jednak sztuka zawsze jest obecna w moim życiu. Dzisiaj podzielę się z wami możliwościami obserwowania sztuki :-) Najprościej jest uda się do jakiejś galerii, ewentualnie muzeum. Często zapominamy, że otacza nas sztuka. Korzystając z pięknej pogody przejdźcie się miastem w poszukiwaniu jej znamion. Sama polecam podziwianie ewolucji sztuki plakatów na licznych słupach czy ścianach budynków mieszkalnych. Czekając na autobus koło Metra Politechnika warto zwrócić uwagę na górujący nad nami mural.  Bardzo często mamy tam okazję poobserwować malarzy w trakcie pracy, a okalające niższe partie budynku plakaty to istna tablica informacyjna z donosami o najnowszych premierach. Inspirująca jest sama
sztuka uliczna. Lubię siedząc na peronie miejskiej kolejki na przystanku Żwirki podpatrywać dzieła lokalnych artystów.                                                                                                                                                                                                        



Brak komentarzy:

Copyright © 2014 bite me Martha , Blogger