Idę tam gdzie idę, nie idę gdzie nie idę

Idę tam gdzie idę, nie idę gdzie nie idę

Idę tam gdzie idę, nie idę gdzie nie idę - nucę niczym Kazik, przemierzając praskie zaułki.  Po siedmiu miesiącach odzyskuję względny spokój. Przyszło mi zmierzyć się z najtrudniejszą stratą. Stojąc w obliczu śmierci...
Copyright © 2014 bite me Martha , Blogger